sobota, 26 listopada 2011

Znawcy wiedzieli już wcześniej

Heg/26.11.2011/17:25

image

Jak widać na załączonym obrazku (jak to brzmi), buchmarzy wiedzieli już 15 minut przed zakończeniem meczu pomiędzy Borussią Dortmund i Schalke 04, iż dzisiaj zwyciestwo Schalke jest wykluczone. Notowanie 1.01 : 101 ma swoją jednoznaczną wymowę.

De facto ale, Schalke zabrakło sportowych środków, aby pomarzyć o zwycięstwie.

Pozostałe wyniki:
Hertha BSC – Leverkusen: 3 - 3 (2:1)
Hoffenheim – Freiburg: 1 : 1 (1:0)
Augusburg – Wolfsburg:  1 : 0 (0:0)
Nuernberg – Kaiserslautern: 1 : 0 (1:0)

Tak więc “the horror week” z meczami przeciwko Bayern Muenchen (0:1), Arsenal (niestety przegrany 2:1) wygrana z Schalke 2:0 (1 : 0)

Obecny mistrz Niemiec wraca do formy!
Warto zaznaczyć, iż dzisiaj w składzie Borussi Dortmund grali wszyscy trzej reprezentanci Polski: Piszczek, Błaszczykowski no i strzelec bramki (1:0), Lewandowski.

Udanego weekendu!

SL

Da ist es passiert!

Heg/26.11.2011/16:50

image

2:0!

SL

Borussia Dortmund–Schalke 04

Heg/26.11.2011/16:20

image

Nach der ersten Halbzeit 1:0 fuer den BVB!
Der Torschuetzer –wie haette es denn auch anders sein koennen – nach einer Herreingabe von Schmelzer, per Kopfball,  Lewandowski.

Und nun, Pause!

Gruss, SL

czwartek, 24 listopada 2011

No i znowu tylko 66 miejsce w rankingu FIFA

66 miejsce dla polskiej drużyny narodowej w rankingu FIFA (Update: 23.11.2011)ktw/24.11.2011/12:30

Cóż, po meczach bez orzełka na piersi i od razu spadek w Rankingu FIFA. O cale dwa miejsca. Obecnie polska drużyna narodowa zajmuje 66 miejsce w światowym rankingu FIFA. Dwa miejsca gorzej niz to jeszcze miało miejsce miesiąc wcześniej.

Trudno w tym momencie nie pokusić się o ironie, więc nie komentujmy tego tutaj, iż to ciągle nie jest aż tak źle, gdyż niesamowicie silną drużynę z Mali zostawiliśmy za sobą! Pan Grzegorz uzna to pewnie za niebywały sukces. Więc nie oponujmy!

Skoro polscy piłkarze graja w dobrych, nawet bardzo dobrych klubach europejskich, to co nas w sumie obchodzą statystyki jakieś tam FIFA?
No właśnie, niewiele.

Od następnego meczu polscy piłkarze będą grali z orzełkiem w koronie. W ogóle całe to zamieszanie wokół orzełka (czy też jego braku na koszulkach) jest absolutnie niezrozumiałe dla działaczy PZPNu. Podobno kibice, a nawet niekibice niepotrzebnie dyskutowali na ten temat. A to, że na ostatni mecz kibice tylko mała garstką przybili, też się PZPNowi nie podobało. Naturalnie ze zrozumiałych względów.

Przy okazji koszulek zaczynam rozumieć, dlaczego budowa stadionów w Polsce jest wielokrotnie droższa niż w Europie Zachodniej, czy na przykład na Ukrainie. Gdyż, PZPN nie chce nawet na ten temat dyskutować, ile będzie kosztować przerobienie koszulek reprezentacji Polski i ile sobie zażyczy “Nike” za zmianę koszulek, które to będą sprzedawane kibicom polskiej drużyny na Euro 2012.

A propos Euro 2012. FIFA opublikowała również europejski ranking.
I znowu dwa miejsca niżej po ostatnim update z 23.11.2011

W tym rankingu Polska straciła również dwa miejsca, plasując się na 33 miejscu. Aż wierzyć się nie chce, co za drużyny są przed nami. Zdecydowana większość nie gra jednak w zbliżających się finałach mistrzostw Europy w roku 2012.

Dzięki temu, iż jesteśmy współgospodarzami Euro 2012 możemy się cieszyć na tą wielką imprezę rozpoczynającą się już za 196 dni.

A co po Euro 2012?
“Na Zachodzie bez zmian?”
Zapewne tak. Druzgocącym jest tylko fakt, iż jak p. Listkiewicz był jeszcze szefem PZPNu, to prawie wszyscy życzyliśmy sobie, aby nastąpiła tam szybka zmiana. Po wybraniu Grzegorza Lato na to stanowisko większość odetchnęła z ulgą. Będzie lepiej. Tak, tą wizją żyliśmy i łudziliśmy się.
Dzisiaj z perspektywy czasu twierdze jednak, iż z dwojga złego lepszy, zdecydowanie lepszy był Listkiewicz niż Lato.
Czego się można się spodziewać po takim związku, w którym na przykład człowiek o nazwisku Kręcina dalej zajmuje swoje stanowisko?

Oczywiście niewiele.

Co gorsza: w jaki sposób motywować dzieci i młodzież do angażowania się w piłkę nożna, skoro są oni konfrontowani z takimi działaczami PZPNu ?

 

“Źle się dzieje w państwie pruskim”
Oj źle.

 

SL


poniedziałek, 14 listopada 2011

Euro 2012 / Ranking FIFA

ktw/14.11.2012/11:30

Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie rozpocznie się dokładnie:

A polska drużyna narodowa przegrała (zgodnie z oczekiwaniami) następny mecz. Tym razem przeciwko nienajsilniejszej drużynie Włoch. 0:2 na własnym boisku. Tym samym Włosi wygrali po raz pierwszy od – podajże pięciu spotkań – w Polsce. Ale o dziwo: w pierwszych dwudziestu minutach forma polskiej drużyny była na prawdę dobra. To było do tego stopnia zaskoczeniem (nie tylko dla kibiców, ale również dla samych zawodników) iż po tym okresie zaczęli oni grać “normalną” pilkę dając sobie strzelić pierwszą bramkę. W drugiej połowie …. nie tylko ja przełączyłem na inny kanał, gdzie na przykład można było oglądać drużynę Niemiec grającą na wyjeździe z Ukrainą. Niemcy byli w niezłych opałach, gdyż po piewrszej połowie przegrywali nawet 3:1. Mecz zakończył się wynikiem 3:3, ale… ostatnią akcję miała Ukraina, która mogła to spotkanie spokojnie wygrać 4:3. Współorganizatorzy ME 2012 raczej powinni bez problemów wyjść z fazy grupowej (czego naszej reprezentacji w chwilach absolutniej słabości tylko można życzyć).

 

W rankingu FIFA drużyna St. Smudy podniosła jest jednak i zajmuje obecnie 64 miejsce! Wow… Od razu za Sierra Leone (kto wie, gdzie ten kraj leży?) a przed Libią. Ale oni tam mieli w ostatnim czasie parę innych problemów.

FIFA Ranking der polnischen Fussballnationalmannschaft

Ostatnio zdobyte punkty:

Source: fifa.com

Następny mecz gramy z Węgrami (36 miejsce w rankingu FIFA). I to do tego w osłabionym składzie. Czy jako kibic wymagam za dużo i zyczyłbym sobie, żebysmy w końcu jakiś mecz wygrali?


Może nawet i lepiej, że nie gramy już z orzełkiem na piersi. Toż to wstyd.
A skoro prezes PZPNu nie udziela wywiadów a Kręciny ( i jego krętactw) nikt nie chce już słuchać, to … zajmnijmy się może szachami? Ok, kto sobie nie może nie odpuścić piłki, to zapraszam do Second Life. Tam wszystko jest możliwe.

 

SL

TV / Stream