poniedziałek, 26 kwietnia 2010

ING Bank Slaski (.de)

ktw/26.04.2010/01:00/dn

Und schon wieder eine neue Woche. Hoffentlich wird es auch eine gute Woche werden. Das Wetter scheint sich - der Jahreszeit entsprechend - zu stabilisieren. Es wird wärmer (nicht nur um die Herzen). Aber, zum Thema.

Heute wollte ich wieder mal einen Blick auf die Kontostände bei einer Bank in Polen werfen. Ok, es ist ein wenig spät (00:46) aber, nicht für eine 24/7 Bank, ist es eigentlich nie zu spät.

Eigentlich, denn leider, leider sieht die Realität ganz anders aus.
Ich versuchte mich gerade eben auf der Homepage des Geldinstituts: “Bank Śląski” einzuloggen.
Startseite der Bank: ING Bank Slaski

Ein Klick auf “Wejście” und …
Die Überraschung war – zum wiederholten Male – groß. Anstelle des gewohnten Login – Bildes bekam ich die Meldung zu sehen, dass es derzeit wegen Wartungsarbeiten nicht möglich sei, sich einzuloggen.
Überraschung anstelle des normalen Logins Und dann noch diese “du” – Form: “…zostaniesz przeniesiony…” Ich will nicht geduzt werden. Ich kenne dort niemanden, mit dem ich Bruderschaft getrunken hätte, erwarte von einer Bank – die schließlich mit meinem Geld arbeitet – ein wenig mehr Distanz und Anstand.

Aber vor allem erwarte ich, dass die Bank funktioniert. Nicht nur dann, wenn es gerade den Angestellten der Bank passt, sondern auch dann, wenn es mir passen würde. “Würde”, weil sie offensichtlich nicht immer funktioniert. Dieses Bild habe ich schon mehrmals gesehen. Vielleicht sollte man der IT-Abteilung ein paar fähige Berater zur Seite stellen, die es der Bank ermöglichen werden, ohne Störungen und Unterbrechungen zu arbeiten. Es graut mir schon davor, was dort alles passiert, wenn die IT große Zeitfenster braucht, um die Daten konsistent zu halten.

Nein. Es ist keine Werbung für diese Bank. Leider nicht.

D. Nocon

Aussender: NES Euro sp. z o.o.
Verantwortlicher: Dipl. Inf. Damian Nocon
Adresse: Panewnicka 29/4. PL 40-730 Katowice (Ligota)
Telefon: +48 32 441 7377, fax: +48 32 441 7321, mobile: 0044 7624 193667, pl mobile: +48 693 208273
eMail:dnocon (at) nes-europe.com, Website: www.nes-europe.com www.nes-suport.eu Twitter: twitter.com/nesnocon Pagerank: euro-pr.eu

poniedziałek, 19 kwietnia 2010

Deutsch ist nicht immer deutsch! Und nicht für alle

cgn,ktw/19.04.2010/14:45

Innerhalb der EU werden sehr viele Sprachen benutzt.
Ich bin jedoch immer davon ausgegangen, dass z.B.: in Deutschland und Österreich, als Amtssprache, deutsch benutzt wird. Ein Besuch bei der Kreissparkasse Köln hat mich jedoch eines besseren, belehrt. Denn, offensichtlich gibt es da Unterschiede. Und zwar große! Falls Sie in der Zukunft mit dem Gedanken spielen sollten, ein Geschäftskonto für eine österreichische Firma in Deutschland zu eröffnen müssen Sie einiges ins Deutsche, übersetzen lassen.

Ich erlaube mir hier direkt aus dem Dienstanweisung zu zitieren:

”Österreich: Konto auf ein österreichisches Unternehmen (alle Gesellschaftsformen)
Vom Kunden vorzulegen sind in Kopie durch einen österreichischen Notar beglaubigt und durch vereidigten bzw. ermächtigten Übersetzer ins Deutsche übersetzt:
> Satzung / Gesellschaftsvertrag mit der schriftlichen Bestätigung, dass die Vertreungsverhältnisse noch aktuell sind
> Auszug dem Firmenbuch genießt öffentlichen Glabuen
Quelle: ZRB Internetational Head of Corporate Rlations and Banking Alliances”

Nach dieser neuen Erkenntnis habe ich mich auf die Internet-Suche begeben, um entsprechende Übersetzungsfirmen zu finden. Was ich fand, ist u.a. folgendes:
Quelle: www.ats-group.net. Übersetzungen österreichisch - deutsch

Das Gute an der Geschichte ist die Erkenntnis, dass man – basierende auf den o.g. Informationen – als Fremdsprache “Österreichisch in Sprache und Schrift” z.B.: in den Lebensläufen angeben kann. Danke KSK!


D. Nocon

ussender: NES Euro sp. z o.o.
Verantwortlicher: Dipl. Inf. Damian Nocon
Adresse: Panewnicka 29/4. PL 40-730 Katowice (Ligota)
Telefon: +48 32 441 7377, fax: +48 32 441 7321, mobile: 0044 7624 193667, pl mobile: +48 693 208273
eMail: dnocon (at) nes-europe.com, Website: www.nes-europe.com www.nes-suport.eu Twitter: twitter.com/nesnocon Pagerank: euro-pr.eu

poniedziałek, 12 kwietnia 2010

Czy to tak musi być?

cgn,ktw/12.04.2010/17:20

Za kazdym razem, gdy po jakims dluzszym pobycie za granica przyjezdzam do Polski, jestem konfrontowany ze zmianami. Zmianami, ktore czesto przez kogos, kto mieszka w Polsce na codzien, nie sa zauwazalne. Z reguly to pozytywne zmiany, ktore az ciesza serce.

Jest ale i druga strona medalu: pewne struktury dzialania i myslenia ludzi, dalej bazuja na starych, nieaktualnych doktrynach Polski sprzed 30 lat. Nie bede tutaj specjalnie uzywal doslownych okreslen, typu: komunistyczne myslenie i tym podobne. Ale i tak – mysle – wszyscy wiedza o co chodzi.

Urzedy: gro pracownikow panstwowych dalej uwaza petenta za element przeszkadzajacy w odsiedzeniu przymusowych godzin w pracy. Petent, zadajacy pytania jest juz w ogole niemile widziany. Dlatego tez pewnie nalezy go – wedlug ciagle aktualnych, niewyplenionych standartow – gnebic, upokarzac. Tego rodzaju postepowanie ale nie tylko w Polsce mozna spotkac. Gdyz analogiczna sytuacje przezylem na Wegrzech (tam jest jeszcze gorzej) czy na Ukrainie.
Pracownicy panstwowi nie zdaja sobie chyba w ogole sprawy z tego, iz kazdy podatnik jest ich pracodawca. Gdyz, z czego utrzymuje sie panstwo? Odpowiedz jest trywialnie prosta.

Firmy / sieci handlowe: tutaj nawet mlode pokolenie (rocznik 1980 i w gore) wychodzi z zalozenia, iz zanim sie cokolwiek zrobi, to moze warto sie zastanowic, jak tego nie zrobic ? Bedac aktywnym uczestnikiem / kreatorem branzy informatycznej, spotkalem sie w kontaktach z sieciami handlowymi w Polsce nawet z odraza w stosunku do przekazu czy udostepnienia informacji.
Prosty przyklad: komunikaty EDI. Standart, ktory od parunastu lat obowiazuje w przekazie informacji pomiedzy kontrahentami. W zeszlym tygodniu na przyklad, poinformowano mnie (jedna z francuskich sieci handlowych w Polsce), iz niezmiennym i ostatecznym stanowiskiem sieci jest brak zainteresowania wymiana dokumentow EDI z kontrahentami. Czyli: firmy, ktore daja zarabiac tej wlasnie sieci, musza korzystac z uslug monopolisty na polskim rynku EDI.

Ze swoim mlodych lat pamietam sklepy opatrzone nazwa “Monopol”. Zasada byla ta sama: tylko tam i nigdzie indziej, tylko od nich i nie od kogos innego. Oczywiscie mozna w ten sposob podchodzic do sprawy, tylko czy akurat centrala tej wlasnie sieci w Paryzu wie, co sie w Polsce dzieje? Mam co do tego waptliwosci. Niemniej jednak porusze ta sprawe w czasie nastepnej wizyty w Paryzu. Dlaczego tylko w Polsce to ma byc niemozliwe? Wiem – bo to robimy na codzien w innych krajach – iz ta sama siec wymaga nawet od kazdego kontrahenta czy partnera logistycznego bezposredniego kontaktu / wymiany dokumentow EDI. Zaskakuje mnie fakt, iz wlasnie w kraju bardzo dobrych informatykow, tego rodzaju dzialania sa wspierane i forsowane przez pracownikow sieci handlowych.

Zamiast obnizyc koszty sprzedawanych produktow, budowana jest sztucznie piramida kosztow, za ktora placa klienci danej sieci. Malo tego, dostawcy oprocz poteznych kosztow, wynikajacych z koniecznosci uczestnictwa w tzw “reklamach wizerunkowych”, musza jeszcze placic za nieudolnosc zarzadzajacych poszczegolnych sieci handlowych. A kto za to placi? Kazdy z nas. Kazdy klient jakies sieci handlowej placi za tego rodzaju polskie standarty, przy kasie. I to duzo za duzo placi. Na konsekwencje tego nie trzeba dlugo czekac. Dobrzy producenci krajowi przestaja produkowac na potrzeby rynku polskiego. “Polski produkt”, w Polsce, robi sie rarytasem. Paradoksem jest sytuacja, iz artykuly wyprodukowane w Polsce lepiej przewiezc 1000 czy 2000 km dalej i tam je sprzedac, gdyz koszt produkcji plus koszty transportu w sumie sa nizsze, niz suma kosztow, jakie producent musi poniesc w Polsce, aby sprzedac swoj produkt w dzialajacych w Polsce sieciach handlowych.

Sieci rzadza rynkiem. Ale kiedy tym siecia krajowi producenci uciekaja na rynki zagraniczne, sprawodzane sa produkty zagraniczne. Szczegolnie w branzy spozywczej mamy z tym na codzien do czynienia. Bardzo czesto sa to produkty zdecydowanie nizszej jakosci, nafaszerowane srodkami konserwujacymi i nie wiadomo czym jeszcze. Jak czesto sie odbywa audyt u producentow zagranicznych? Ha, chyba kazdy moze sobie wyobrazic jak czesto. A nawet jesli juz jest przeprowadzane, to znowu z kieszeni klientow.

To brak poszanowania dla klienta, dla jego interesow.

Czy tak musi byc, ze ignorancja akurat w Polsce wygrywa?

SunLuCi

Partner: www.euro-pr.eu

poniedziałek, 5 kwietnia 2010

Kaum zum Glauben

cgn,ktw/05.04.2010,14:10

Eigentlich sind wir von einem Besucher darauf - durch seine Glückwünsche - darauf aufmerksam gemacht worden: trotz der Tatsache, dass dieser Blog erst seit einigen Wochen online ist, haben wir bereits jetzt - aus dem Hause Google - PageRank 1 erhalten. Um ganz ehrlich zu sein, es ist uns nicht bekannt, durch welche Aktivitäten diese Aufwertung zustande gekommen ist.

An dieser Stelle möchten wir Ihnen noch mal die Short-Adresse unseres Blogs mitteilen:
tinyurl:com/1katowice2

Über Ihre Kommentare und Vorschläge würden wir uns freuen.
Frohe Ostern!

Ihr "reklamaktw.blogspot.com" - Team

niedziela, 4 kwietnia 2010

EU - wirklich?

cgn,ktw/04.04.2010/21:30

heute in der Nacht habe ich das Vergnügen habt, über den Granzübergang Zgorzelec/Görlitz auf der A4, durchfahren zu dürfen. Bereits bei der Ankuft dort habe ich mich gefragt, ob ich was in der vor osterlichen Zeit, verpasst hätte? Viele Zollbeamte, die jedes, aber auch jedes Auto kontrolliert haben.

Generell habe ich nichts dagegen, wenn Beamte für den Schutz der Bürger sorgen. Was mir jedoch nicht gefällt, womit ich überhaupt nicht einverstanden bin, ist die Art und Weise, mit der Reisende behandelt werden. Der fehlende Respekt den Bürgern gegenüber, der herabstufender Ton...

Offensichtlich vergessen die deutschen Beamten, dass sie ohne unsere Steuern, schlicht und ergreifend, arbeitslos wären. Denn, jeder Steuerzahler ist der Arbeitgeber eines Beamten. Ich dachte mir bisher, nur die Beamten der Finanzämter wäeren von dieser Schwäche befallen. Aber wir man es unschwer erkennen kann, auch andere der deutschen Amtsstuben sind mitbetroffen.



Für Sie, weiterhin ein frohes Osternfest
D. Nocon

TV / Stream