środa, 6 listopada 2013

Android 4.4

Katowice, 06.11.2013/nesdn

poniedziałek, 2 września 2013

Nobody is perfect

k-ce/02.09.2013/sl

Dies in aller Kuerze ;-)

Gruss, SL

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Noc Perseidów

K-ce/12.08.2013/sl
imagePerseidów lub po prostu meteorytów. Tak, to dzisiaj w nocy.
Od godziny 21.00 (na wschodzie) będzie widać nawet gołym okiem pierwsze perseidy.
Około północy można się już po prostu położyć na trawie i pionowo patrząc w niebo obserwować spadające meteoryty.
Nawet do 100 meteorytów na godzinę można zaobserwować gołym okiem.
Dobrej zabawy!
SL

Widget yanosik.pl

poniedziałek, 1 lipca 2013

Croatia !

W-wa, 01.07.2013/sl

Welcom Croatia!

Croatia! Welcome in the European Union
Kroatien, herzlich willkommen in der Europaeischen Union
Chorwacja, witamy w Unii Europejskiej
                     ;-)


SL

poniedziałek, 24 czerwca 2013

Koniec czerwca 2013, Ranking FIFA

Katowice/24.06.2013/sl

Confederation Cup dobiega konca. Ta impreza zdecydowanie zyskuje na prestizu i zainteresowaniu. Tym bardziej, iz rozgrywana po raz zreszta nie pierwszy, w kraju gospodarzy zblizajacych sie mistrzostw swiata (tym razem, w Brazylii). Fifa miala przy okazji niejako rowniez zajac stanowisko w sprawie przyszlorocznych mistrzostw swiata a w obliczu masowych protestow mieszkancow Brazylii: nie ma waptliwosci, ze mistrzostwa - zgodnie z planem - odbeda sie w Brazylii. 
Ostatnie mecze grupowe Conf. Cup byly pozbawione jakis niespodzianek:

Nigeria-Hiszpania0:3 (0:1) Fortaleza
Urugwaj-Haiiti8:0 (4:0) Recife
Japonia-Meksyk 1:2 (0:0) Belo Horizonte
Wlochy-Brazylia2:4 (0:1) Salvador                                                         
26.06 w Belo Horizonte w pierwszym polfinale zagra Brazylia przeciwko Urugwajowi (21:00) a
27.06, rowniez o 21:00 w Foraleza zmierza sie pilkarze Hiszpanii i Wloch, czyli powtorka finalu ostatnich mistrzostw swiata.
Zapewne nie wszyscy wiedza, iz w Confederation Cup rozgrywany jest mecz rowniez mecz o trzecie miejsce. Odbedzie sie on 30.06.2013 od godziny 18:00 naszego czasu w Salvador. 
Final za to rozpocznie sie 01.07.2013 o godzinie 00:00 naszego czasu w Rio de Janeiro. No i kogo typujecie? 

To nie klatwa czy przesad, ale... jeszcze nigdy zwyciezcy Confederation Cup nie udalo sie wygrac mistrzostw swiata. Czy ta prawda sprawdzi sie rowniez w przyszlym roku? Zobaczymy :-)

Wrocmy ale do aktualnego rankingu FIFA. W tabeli bez wiekszych zmian:
Ranking FIFA, miejsca od 1 do 22
4 miejsce Chorwacji, to jest dopiero wynik! Przed Wlochami, Anglia czy tez sklasyfikowana (na rok przed Mundialem) dopiero na 22 miejscu, Brazylia.

Z maniakalnym uporem szukamy miejsca Polski. I juz (!) na 3 ekranie odkrywamy nasza druzyne!
Polska druzyna narodowa uplasowala sie na 65 miejscu w rankingu FIFA
Stracilismy znowu miejsca i spadlismy z 63 na 65 miejsce.
No, ale mamy najlepsze towarzystwo, gdyz tyle samo punktow ma zespol Kamerunu. W bezposredniej konfrontacji nie mielibysmy jednak zbyt wiele szans przeciwko tej bardzo dobrej afrykanskiej druzynie. Haiti - uczestnik Confederation Cup 2013 - jest na miejscu 63.
Zastanowmy sie wspolnie na tendencja / rozwojem "naszego" rankingu w FIFA:
      FIFA, ranking Polski ostatnich miesiecy
W marcu 2012 bylismy na 75 miejscu w rankingu FIFA
Co prawda mozna sobie zawsze powiedziec, za nie jest tak zle. Teraz mamy _dobre_ 65 miejsce, a np: w marcu 2012 bylismy na 75 miejscu. Wiec o co chodzi?
A jednak! Czy ktos z Was pamieta, ze na przyklad we wrzesniu 2005 roku bylismy na 17 miejscu a dokladnie dwa lata pozniej, we wrzesniu na 16 miejscu?
Sierpien 1993, to bylo 20 miejsce. Az wierzyc sie nie chce, ale takie sa suche fakty.

A ja ciagle o tym samym: zajmijmy sie nasza pilka nozna i koncem tego bagna o nazwie PZPN.
Dla przypomnienia to wlasnie o ten twor chodzi:
Zrodlo fifa.com: informacje o PZPNie
Zrodlo: fifa.com

Jak to jest mozliwe, ze mozna obalic premiera, zmusic prezydenta do rezygnacji z urzedu, doprowadzic do dymisji prezydenta stolicy a nie da sie rozwiazac zwiazku dzialajacego w tym kraju? 
Ludzie, bez przesady! Kto ma jeszcze na to ochote? 

Pozdrowka, SL


czwartek, 20 czerwca 2013

ITA - JAP... to ja, raz jeszcze.

Myslalem, ze juz sie dzisiaj nie odezwe tutaj. I masz babo placek!
Remis, 3:3! Jeszcze tylko 20 minut
Jeszcze tylko 20 minut!

Juz nie koncze tego posta. 
Poczekajmy jeszcze te 20 minut. 
Moze teraz sie uda :)

Za oknem jezdzi ... jak to sie nazywa po polsku? Odkurzacz miejski?
Jutro bedzie wiec czysciutko przed domem. Baaa, nawet na calej Ligocie. 

A mi ciagle chodzi po glowie ten _koniec PZPNu_.
Moze trzeba skrzyknac bractwo? :-)
A co. Za oknem piekna pogoda (chociaz te temperatury w naszym klimacie moga byc meczace), koniec roku szkolnego. Niech mlodziez sie wykarze na forach.
Lepiej na forach niz na ulicy. Pare dni temu Policja udaremnila starcie kiboli Ruchu Chorzow i Gieksy. Po 500 osob bylo po kazdej stronie.

Jeszcze dziwniej to wszystko brzmi w kontekscie wypowiedzi mojego znajomego. Wedlug niego, ci tzw. kibole to tez patrioci. Mam uzasadnione watpliwosci, ktore tutaj oficjalnie zglaszam, czy patriotyzm musi sie koniecznie manifestowac ....

81 minuta: Okazaki, slupek!

... koniecznie manifestowac wielokrotnymi zlamaniami kosca wielu uczestnikow tego rodzaju - niestety pozbowionych jakiekolwiek aspektu intelektualnego - megabujek. Leczenie naturalnie na koszt podatnikow. Jakby bylo malo tego to jeszcze poniszczone samochody, lawki, okna, szyby wystawowe itp.
Zelazna Lady ....

86 minuta. Po niewykorzystanych dobrych sytuacjach Japonczykow, bramke na 4:3 strzelaja Wlosi:
88 minuta:
Sluszna decyzja sedziego
Pilka we wloskiej bramce, ale... po spalonym. Sluszna decyzja sedziego pomocniczego. Ale szkoda tej nieuznanej bramki.

... Zelazna Lady rozprawilaby sie z tymi chuliganami, ktorzy totalnie sie nie interesuja meczem, tym z kim gra, jak sie skonczyl ten czy inny mecz. Nie, trzeba zrobic "dym". Im bardziej, tym lepiej.
Wybaczcie Panowie, totalne niezrozumienie.

Jeszcze tylko 1 minuta.
A wiec sensacji nie bedzie. Ale bylo to i tak najlepszy mecz tego turnieju.
Koniec meczu. Zalamani Japonczycy.
Wlosi i Brazylia wychodza z grupy

Mecz Brazylia - Wlosi bedzie tylko o miejsce w grupie. Obie druzyny wychodza z grupy.

Teraz mozemy sobie juz powiedziec,
definitywnie ;-)

dobranoc!
SL

ITA - JAP, ciag dalszy

ktw/20.06.2013/sl
W ogole mnie to nie cieszy. Nie bede sie wiec wiecej na ten temat wypowiadal.
Dla statystykow, 2 - 2:
Wyrownanie!

No i nieco pozniej (po rzucie karnym):
Wlosi juz prowadza!
Tak wiec Wlosi strzelili w ciagu 7 minut (ale meczowych siedmiu minut) 3 bramki.
Oh lala. 

Czyzby Japonczycy juz teraz (brazylijski klimat) opadli z sil?
Chyba nie. W 57 minucie Kagawa znowu bardzo ciekawie napieral na bramke Wlochow. Warto bylo czekac na ten mecz. 

Od samego poczatku, wszystko bylo jasne w tej grupie. Brazylia - Wlochy, to mial byc ten jeden jedyny mecz, ktory mialo byc warto ogladac. 
Jeszcze zupelnie inne spostrzezenie: Wlosi, po dokonaniu zmiany, wczesnej zmiany w pierwszej polowie, strzelili 3 bramki. Gdyby tak w naszej druzynie dokonac pierwszej zmiany po 10 minutach ... kto wie, kto wie? (big smile).

Wedlug wszystkich znakow na niebie i ziemi mecz powienien byc juz rozstrzygniety. Ale Japonczycy maja poki co jeszcze wystarczajaco duzo sil, aby czesto goscic pod wloska bramka. 
A Wlosi dokonali juz drugiej zmiany.
Czyzby znowu chcieli strzelic 3 bramki w ciagu 7 minut?
6:2 to bylby wynik! I swietne widowisko dla kibicow. 
Nie ma nic gorszego niz "pasonujacy" mecz konczacy sie wynikiem 0:0

Ok, moze sie tym razem uda.
Dobranoc!
SL

Conf. Cup 2013

Aktualizacja....

no i stalo sie. Jeszcze w pierwszej polowie:
Bramka kontaktowa

Nic sie nie stalo, Japonia, nic sie nie stalo :-)
Jak ja tej piosenki w odniesieniu do polskiej reprezentacji, nie cierpie.

Pozdrowionka, SL




Confed. Cup

Ktw, 20.06.2013/sl

No i prosze: wielokrotny mistrz swiata, Wlochy po 5 minutach maja niezle problemy w meczu odbywajacym sie w Recife, z Japonia. Niesamowite, z jakim przekonaniem i wola walki, nawet wola zwyciestwa rozpoczeli to spotkanie pilkarze z kraju kwitnacej wisni.
ITA - JAP, Confed. Cup 2013
To byla najlepsza akcja w pierwszych 5 minutach tego meczu. A kto byl bliski strzelenia bramki? Japonia!
Naturalnie trzeba sobie zadac pytanie, czy waleczni Japonczycy wytrzymaja to tempo do konca meczu. Ale to juz inna sprawa. Juz teraz czlowiek zyczylby sobie, aby polska druzyna narodowa nauczyla sie na pamiec nie tylko kazdego kroku druzyny japonskiej, ale przede wszystkim udzielil jej sie zapal i zaangazowanie z jakim wybiega sie na boisko. 

Confederation Cup.
Kiedy to polska druzyna zakwalifikuje sie do tego turnieju? Jest to o wiele trudniejsze, niz zakwalifikowac sie na przyklad do finalu mistrzostw swiata. Ale w przyszlym roku i tak do Brazylii nie pojedziemy. Wiec, cieszmy sie live - transmisjami (dopoki je jeszcze mamy).

W 16 minucie Buffon mogl sie popisac swoim kunsztem, wybijajac pilke na aut po strzale Kagawy. Tego kolege znamy przeciez wszyscy z Bor. Dortmund. 

19 minuta:
No i 21 minuta:
Bramka dla Japonii po wykorzystanym rzucie karnym!

Kiedy to bylo, ze my prowadzilismy 1:0 z jakas liczaca sie na swiecie druzyna?
Przykro mi, ale nie pamietam. 


WC 2014 w Brazylii. 
Pewnie teraz to wlasnie ten optymalny moment, aby przegonic tych wieloletnich i zasiedzialych dzialaczy i rozwiazac PZPN. Jak dlugo mamy jeszcze tolerowac to, co sie tam dzieje? Naturalnie, UEFA nas wykluczy na jakis czas. Prosze bardzo. Nic nie stracimy. Ani w eleminacjach do ME ani tez do MS. 
A nowy zwiazek sie zarejestruje i bedziemy znowu grac, miedzynarodowa w pilke. 
Tak, koniec PZPNu to powinien byc ten oznaczony i zdefiniowany cel.



Z przykroscia jednak musialem stwierdziec, iz strona koniecpzpn.pl juz nie dziala. Chociaz jest ona ciagle obecna w zasobach G**gle. Z drugiej strony, G**gle nie stawia na jakosc i aktualnosc.

30 minuta meczu: trener Wlochow nie czeka ze zmianami do konca meczu!
Trener nie czeka ze zmianami do konca meczu!
Co by na to powiedziala polska kadra szkoleniowa?
Pewnie niewiele. Bo przeciez to oczywiste dla tych panow: facet nie ma pojecia. A to, ze to Wlosi tam graja a nie polska reprezentacja, to tylko szczegol :-)

33 minuta, strzal Kagawy i....
Kagawa strzela druga bramke w tym meczu dla Japonii!
Japonia prowadzi 2:0 w meczu z Wlochami.

Ok, czas skoncentrowac sie ma meczu. Obojetnie jakim wynikiem sie on skonczy, juz teraz moje gratulacje dla druzyny Japonii.

Kiedy to my ostatnio prawdzilismy 2:0 w meczu z jakas druzyna z pierwszej setki aktualnego rankingu FIFA?


Dobrej nocy!
SL

piątek, 22 marca 2013

Ja chyba jednak czegos nie rozumie

To mial byc tak wielki mecz.
W koncu, jak rywale na boisku: Ukraina i Polska.

A zaczela sie fatalnie i to jeszcze przed meczem.
Mecz mial sie odbyc na Stadionie Narodowym. Majac taka informacje, nalezaloby wsiasc w tramwaj i pojechac do Chorzowa. Gdyz tam znajduje sie jeden jedyny Stadion Narodowy polskiej reprezentacji. To cos na Pradze, to tak samo Stadion Narodowy, jak kazdy inny "Orlik" w Polsce. Czyli jest zgoda i moda na tworzenie tysiaca Stadionow Niby-Narodowych.

Przed meczem w TVP powtarzano, iz to tak bardzo szczesliwy stadion dla polskiej reprezentacji. Okazalo sie wiec, iz i ci panowie sa niedouczeni: polska reprezentacja tam jeszcze nigdy nie wygrala. Jezeli ktos to uwaza za szczescie, to gratuluje.

Probowano nam wmowic, iz mecz odbedzie sie, przed pelnymi trybunami (brak biletow)!
Moze to tylko nieuwaga rezysera, ale .... czy tak wyglada pelny stadion?



Nastepny punkt: sedzia.
I to nie ma nic wspolnego z haslem, iz zlej baletnicy, przeszkadza kazda faldka u spodnicy. Niemniej jednak pan sedzia niejednokrotnie bardzo wybiorczo przygladal sie foulom na polskich pilkarzach. Tam mozna - nawet: trzeba bylo - pokazac pare kartek wiecej i to zarowno zoltych jak i conajmniej jedna czerwona.

Czy bede sie czepial gry polskiej druzyny?
Sprobuje nie, chociaz trudno sie nie czepiac. Dlatego tez powiem krotko: brak agresywnosci polskich pilkarzy doprowadzil do sytuacji, z ktorych Ukraincy latwiutko strzelali swoje bramki. Defenzywa chwilami nie istniala.

Tak samo, jak "nasz" Obraniak: nie istnial. Po co on wszedl na to boisko? Na to pytanie pewnie sobie sam nie odpowie. Albo nie bedzie sie tym pytaniem zajmowal, bo i po co?

Goscie mieli wiecej zoltych kartek, goscie grali z wieksza determinacja, to goscie - slusznie - wygrali na tym nieszczesliwym stadionie.

We wtorek mecz przeciwko nastepnej potedze pilkarskiej: San Marino.
Podziekujcie tam wysluzonym i nic nie wprowadzajacym do gry panom (chociaz od ery Fornalika jest ich zdecydowanie mniej w druzynie narodowej) a postawcie na mlodych, obiecujacych graczy.


Dlugo by tutaj gadac i pisac.
Tylko po co?


Nawet wiosna nie chce do nas przyjsc.
A mialo byc tak fajnie, a to, ze wyszlo jak zawsze. Nikogo nie dziwi, nikt tego faktu nie analizuje.


Dobranoc
SL
 

TV / Stream